- Bitcoin spada poniżej 122 000 USD po 16% wzroście napędzanym przez ETF-y i kontrakty terminowe.
- Realizacja zysków wywołuje krótkoterminowy spadek, ciągnąc główne altcoiny w dół o 4–7%.
- Analitycy spodziewają się potencjalnego odbicia, z celem dla Bitcoina powyżej 130 000 USD i altcoinami gotowymi do odrobienia strat.
Bitcoin zrobił sobie krótką przerwę we wtorek, spadając poniżej poziomu 122 000 USD po gwałtownym rajdzie, który wzbudził duże emocje wśród traderów.
Dla traderów śledzących tę kryptowalutową kolejkę górską, taki ruch w dół prawdopodobnie nie był wielkim zaskoczeniem.
Rynek był mocno rozgrzany i czasami po prostu trzeba złapać oddech przed kolejnym dużym ruchem.
Cena Bitcoina: Co stoi za spadkiem?
Co więc sprawia, że Bitcoin i jego kryptowalutowi kuzyni, tacy jak Solana, Cardano i XRP, obecnie tracą na wartości? W dużej mierze wynika to z szybkiej fali zakupów, którą obserwowaliśmy w ostatnich dniach.
Cena Bitcoina wzrosła o około 16%, napędzana napływem nowych inwestycji do ETF-ów i kontraktów terminowych.
To trochę tak, jakby wszyscy wskoczyli na ten sam wózek w tym samym czasie, co może prowadzić do niestabilności. Gdy tłum wchodzi jednocześnie, często prowadzi to do tego, co eksperci nazywają „przegrzanym” rynkiem.
W skrócie, traderzy stają się zbyt optymistyczni, podbijając ceny powyżej poziomów uzasadnionych fundamentami w krótkim terminie. Następnie część inwestorów zaczyna realizować zyski i pojawia się fala sprzedaży.
Właśnie to zaobserwowaliśmy, gdy bitcoin stracił impet, pociągając za sobą większość altcoinów, które spadły o 4% do 7% wśród największych projektów.
Ale nie wszystko jest takie ponure. Tego typu korekty są dość powszechne na tak zmiennych rynkach jak kryptowaluty.
Można na to spojrzeć tak: rynek pozbywa się „słabych rąk” i przygotowuje grunt pod zdrowszy wzrost w przyszłości. Dodatkowo, bitcoin nadal ma silne wsparcie w okolicach 118 000–120 000 USD, co według wielu powinno powstrzymać przed dalszymi spadkami.
Co dalej z kryptowalutami?
Wielu analityków z nadzieją patrzy na nadchodzące tygodnie. Jeśli Bitcoin utrzyma kluczowe poziomy wsparcia, droga do powrotu powyżej 130 000 USD może być otwarta, korzystając z impetu silnego zakończenia 2025 roku.
Oczywiście świat kryptowalut to nie tylko Bitcoin. Ethereum radzi sobie stosunkowo dobrze, częściowo dzięki rosnącemu zainteresowaniu stakingiem i ciągłemu rozwojowi zdecentralizowanych platform finansowych.
Rynek altcoinów ucierpiał podczas tej korekty, ale nie został wyeliminowany z gry.
Tokeny takie jak Solana i XRP nadal znajdują się na radarze wielu inwestorów, zwłaszcza w kontekście potencjalnych nowych zatwierdzeń ETF-ów i trwających aktualizacji technicznych.
Październik historycznie był aktywnym miesiącem dla kryptowalut, więc nie zdziw się, jeśli rynek wkrótce odbije w klasycznym „Uptober” rajdzie.
Trzeba jednak pamiętać, że ta jazda nie jest dla osób o słabych nerwach. Wrodzona zmienność rynku oznacza, że ceny mogą gwałtownie się wahać, czasem pod wpływem samej spekulacji lub nagłówków prasowych.
Dodatkowo, globalne czynniki ekonomiczne i wiadomości regulacyjne mogą bardzo szybko zmienić sytuację na rynku.
